wtorek, 9 sierpnia 2016

Stasio 9 mcy

No tak....w sumie za tydzien bedzie 10 mcy...a ja tu nic o postepach dziecka nie piszę.
Stasio to taki aparat , łobuz i rojber. Niedługo zacznie chodzić, bo już śmiga jak ekspres. Podciąga się przy meblach, za spodnie moje i stoi tak sobie i tupta nogami w miejscu. Jak na kanapie jest komp albo komorka, to motywacja, zeby wejsc na kanape jest ogromna. Nie opanował jeszcze schodzenia tyłem. Włazi w każdy kąt, do każdej szafy, wszystko testuje.
Wszystko musielismy pochowac "wyzej", bo inaczej byloby w buzi Stasia. Na straty poszły tablet z komórką, ktore przypadkiem spadly ze stołu...




Je tak naprawde wszystko, ostatnio zostal fanem ogorkow gruntowych.
Bije sobie brawo jak skonczy jesc, czasem juz po 3 lyzkach bije brawo i dalej nie chce juz jesc.ehhh.
Zębów nie ma i się na razie nie zapowiadają.
No i jest takim słodziakiem blondziakiem.
Wstaje po 5 rano ostatnio....
Co to bedzie po 10 mcu?
sie okaze....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz