Dziś chciałam iść do muzeum emigracji i na gdyńskie koło widokowe. Chciałam. Skończyło się na ulubionym placu zabaw, lanczu, kawach i plotach ;-)
Muzeum i koło w najbliższym czasie;-)
Kurka, ładnie w tej Gdyni.
środa, 31 sierpnia 2016
Gdynia
wtorek, 30 sierpnia 2016
Hewelianum
W końcu się wybraliśmy ;-) raczej w z wózkiem tam nie wpuszczają, więc ze Stachem na brzuchu wytrzymałam tylko 1.5 h, jednak taki balast trochę męczy.
Ciekawe wystawy, stanowiska do samodzielnego macania, widać, że Marta jeszcze nie do końca łapie niektóre rzeczy, w sumie nic dziwnego, skoro nie ma jeszcze pięciu lat ;-) ha ha ha
ale coś tam może skumala.
Jako że u mnie MPS w pełni to już pod koniec wszystko mnie drażnilo, poza tym w tzw tunelu było strasznie duszno :-( fajne miejsce, trzeba tam wrócić, a co fajniejsze, można tam piknikowac, jest tam sporo przestrzeni ;-)
poniedziałek, 29 sierpnia 2016
Dziś wielki dzień!
Stachu w końcu zakumal, ze z kanapy czy innej wysokości schodzi się tyłem!
No i sam podchodzi do butelki z mlekiem, łapie ją i wypija :-o
piątek, 26 sierpnia 2016
czwartek, 25 sierpnia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)