To dopiero jutro - urodziny małej Oli, ale wczoraj pojechaliśmy w odwiedziny do małej Aleksandry, a dzisiaj była właściwa impreza, gdzie ze względu na nasz Kulig rodzinę Hersztkow reprezentował Stanisław ;-)
A wczoraj dzieci nawet się bawiły, na pewno nie zabieraly sobie zabawek. Jedynie Stasio zrobił małą trzode, bo powyciagal wszystko co się dało z szafek ;-)
Stówka Olciu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz