niedziela, 15 stycznia 2017

Kulig kulik

Dziś Monia L. zorganizowała kulig 3 zaprzegowy w Szymbarku. Pogoda wyśmienita, ludzie weseli,  panowie kuczerowie kontaktowi.
W pierwszą stronę jechałam na pierwszych sankach i uwaga... zaliczyłam  dwie gleby ;-) można ;-)  Potem było ognisko z kielbaskami,  chwila na foto i powrót do Szymbarka w innej konfiguracji. Tym razem mimo usilnych prób Szymona udało mi się nie spaść z sanek. Dostał za to natarcie buzi gratis od konkubiny,  no i był też rewanż,  wypieki mam jeszcze teraz po ponad 2 godzinach ;-) ach ;-)
W tym samym czasie Stanisław reprezentował nas na urodzinach kuzynki Aleksandry :-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz