Na początku zeszłego roku oddałam w dobre ręce pchacz Marty, wózek listonosza, który dostaliśmy po naszych nieodżałowanych sąsiadach.
Stachu, który dopiero za tydzień skończy 9 miesiąc ostatnio staje przy wszelkich meblach... I usiłuje chodzić.... Więc dostał swój pchacz.... Multimedialny w porównaniu do pchacza Marty (gra, śpiewa i świeci ☀)
No 8 mamy u Marty totalny regres.... Zalewanie się łzami, wycie i szlochy z pytaniem KIEDY MOGĘ SIĘ POBAWIĆ ZABAWKA STASIA SAMA???
nie pomaga tłumaczenie, że to jest zabawka dla małej dzidzi. ..
Za to Stachu zafascynowany jest strasznie. To chyba jego pierwsza taka zabawka
No i owszem stanie przy pchaczu, ale jeszcze z nim nie chodzi..
czwartek, 14 lipca 2016
Nowy pchacz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz