środa, 8 czerwca 2016

Czarna D. 2016 w skrocie

Tradycyjnie w Boze Ciało udalismy sie do Czarnej Dupy.
Zamieszkalismy w drewnianym domku z gwiezdnym sufitem (!)..dzieci byly szczesliwe...


Edek, mimo upływu lat nadal stanowił atrakcje i byl maskotka wyjazdu
 Mial tez ten Edek swoj punkt widokowy:
 Dla dzieciarni byla konkursow i zadan moc:


 Byla tez tyrolka, ale w trakcie spadl deszcz...wiec nasza Marta zrezygnowala ze zjazdu i schowala sie w suchym bagazniku wujka Matiego
 a wujek Matiz w tym czasie dał nura do wody...
 Edek ruszył w pościg...ale chłopaki były szybsze....
 "Marciu - usmiechnij sie do zdjecia..."
 Wszystkie dzieciaki zbiorka do zdjecia.....czesci niestety na zdjeciu brak

a za rok....juz za rok powtorka:) i bedzie wpis "Czarna Dupa 2017"
:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz